2012-03-08

24. Blackout

Od czterech dni pada i w całym mieście zabrakło prądu.
Mieszkańcy Ruili jednak nadal grali w karty, nocny targ nie świecił pustkami, a i nikomu nawet nie przyszło do głowy, aby zamknąć swój interes. Wszędzie widziałam mnóstwo świeczek i ognisk rozpalonych w ciemnych podwórkach, na chodnikach, na placach budowy. Na bazarze handlujący podświecali wyroby mięsne, uliczna krawcowa przy niewielkim płomieniu kończyła makatkę...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Rolling Sun Photography